Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Styczniowy Makijaż / Makeup Revolution, Miss Sporty, Wibo...

        Hejka ! Z tego powodu, że nadszedł styczeń, chciałam dodać posta odnośnie makijażu, jaki stosuje ostatnio na co dzień. Jeżeli spodoba wam się taki rodzaj postu mogę dodawać je raz na miesiąc z nową propozycją kolorystyczną jak i całym malowaniem. W tym miesiącu bardzo zaczęłam zwracać uwagę na kolory takie jak róż, czerwień, brąz. Mogło by się wydawać, że są to bardziej jesienna gama kolorów, lecz teraz takie kolory żywsze są moim zdaniem modne. Produkty jakich użyłam są sprawdzone. Każdy kosmetyka praktycznie jest moim ulubieńcem.                               Zacznijmy od makijażu twarzy użyłam do tego : - Krem BB z Under 20 o odcieniu 01  Link - korektor z Miss Sporty 001 Light  Link - Puder z Miss Sporty 001 Universal  Link - Rozświetlacz z Wibo Diamond Illuminator  Link                     Następnie przejdźmy do makijażu oka - Jako bazę użyłam cień z Anabelle Minerals o odcieniu Vanilla  Link - Od wewnętrznego do zewnętrznego kącika rozprowadziłam cienie z ma

Dwie czarne maseczki ?! / Pilaten oraz Bielenda

      Hejka Ostatnio przetestowałam dwie maseczki z myślą o nowym poście. Jedną bardzo sławną, mającą za zadanie usunąć wągry z marki Pilaten, a drugą z marki bielenda, której zadaniem jest poprawa stanu skóry. Pilaten to maska, którą dużo kobiet uwielbia. Moim zdaniem te opinie na jej temat są prawdziwe, gdyż maseczka : - Usuwa wągry - Skóra jest delikatniejsza - Pomimo bólu zdejmowania, skóra nie jest podrażniona Kosztowała mnie ona jakieś 2-3 złotych. I za taką cenę efekt jest widoczny. Oczywiście nie usunęła wszystkich wągrów, gdyż na nosie nadal są. Może nie są bardzo widoczne, ale z bliska widać.     Następna maska to bielenda : I mogę wam powiedzieć, że ona nie daje żadnego efektu. Oferują nam dzięki tej maseczce poprawę stanu skóry, oczyszczenie, odświeżenie, nawilżenie, wzmocnienie cienkiego, delikatnego naskórka. Może i spełnia te wymogi, ale ich niestety nie widać. Po tej maseczce również miałam czerwone poliki jakby to było coś związane z alergią. Moje Socia

Test nowości #7 / Lovely, Eveline Cosmetics

           Hejka ! Dzisiaj przychodzę do was z testem nowości, czyli kosmetykami, które ostatnio testowałam. Pierwszym kosmetykiem jest puder z Lovely Golden Glovo : Jest to puder matujący, który ma za zadanie łatwo rozprowadzać się na skórze nadając jej aksamitny blask. Moim zdaniem jest to jeden z ... NAJGORSZYCH pudrów, które miała okazję testować. Daje brzydki pomarańczowo brązowy odcień z plamami, może ten kolor po prostu nie jest dla mnie ... ale z tej serii pudrów nie można wybrać odcienia. Co do blasku niestety go nie zauważyłam, a pod oczami dawał jakiś dziwny kolor. Może jak się opalę zobaczę jak on wygląda ponownie, ale na tą chwilę 10 złotych, bo tyle on kosztuje wydane jest w błoto. Ale pocieszam się faktem, że drugi kosmetyk jest o wiele, wiele lepszy. Jest to kosmetyk z Eveline Cosmetics : Wazelina  o smaku granatu. Wygładza i nawilża on usta. Ma bardzo ładny i delikatny zapach słodkiego granatu, dzięki czemu miło się go nosi na ustach. Mimo, że to wazelina dług

Pax, czyli inteligentny lis? - Sara Pennypacker

          Z góry przepraszam, że post nie pojawił się wczoraj, ale niestety od soboty byłam chora. Lecz dzisiaj przychodzę do was z recenzją ostatnio przeczytanej książki Pax autorki Sary Pennypacker Odkąd Peter uratował osieroconego liska, on i Pax są nierozłączni. Do czasu, kiedy jego ojciec idzie do wojska i chłopiec musi pojechać do dziadka - a lisa wypuścić do lasu .  Jednak już pierwszej nocy Peter wymyka się z domu dziadka i wyrusza do swojego, oddalonego o setki kilometrów, gdzie ma nadzieję zastać Paxa.  Lis w tym czasie musi się nauczyć, jak przetrwać w dzikim lesie, i na nowo odkryć świat ludzi i zwierząt. Ale wciąż nie traci nadziei, że jego chłopiec po niego wróci.                 Książka opowiada o fascynującej historii o trzynastoletnim chłopcu i jego rudym, małym lisie. W książce poruszane są takie problemy jak strata i miłość, które każdy z nas w swoim życiu zapewne przeżył. Zawarty temat o wojnie, dzikiej przyrodzie i przyjaźni czynią tą książkę bardzo pouczają

Test nowości #6 MakeUp Revolution i nowe pędzelki

           Nowy rok przynosi mi dużo kosmetyków do testowania, co mnie bardzo cieszy. Nowo poznana marka u mnie, czyli  https://pedzledomakijazu.com/ zadowoliła mnie swoim asortymentem, aż musiałam się skusić na nowy zestaw pędzelków do makijażu oczu, oraz MakeUp Revoltion mnie bardzo zadowoliła nowo wydaną paletką.          Zacznijmy może od pędzelków, które skradły moje serce. Płaciłam chyba niecałe 30 złotych, gdyż była bardzo ciekawa promocja za 12 pędzelków z bardzo miękkim włosiem. Nie spodziewałam się dużego WOW, nawet ich się obawiałam, ale po przyjściu kuriera i po rozpakowaniu tej paczki wiedziałam, że się polubimy. Pędzelki bardzo dobrze posługują się w pracy. Są bardzo miękkie, więc nie bolą po nich oczy. Jedyną wadą jaką zauważyłam to to, że przy użyciu włosie minimalnie wypada, ale można to wybaczyć jak za taką cenę.              Następnie to paletka z MakeUp Revoltion ja osobiście tą markę uwielbiam, wręcz kocham za ich wspaniałe wykonanie kosmetyków, za ich pigme

Test nowości # 5 / Eos, Skin79

        Jak wam mijają pierwsze dni nowego roku ? Macie może jakieś postanowienia? Dzisiaj przychodzę do was z testem nowości, gdyż dawno go nie było. Spowodowane jest to tym, iż mam jeszcze inne ciekawe posty do napisania, a brak czasu uniemożliwia mi testowanie kosmetyków.         Maseczka oraz balsam do ust. Są to kosmetyki, które testowałam ostatnio.  Zacznijmy może od limitowanego EOS, który kupiłam w Douglasie za około 25 złotych. Co mogę o nim powiedzieć...  na pewno to, że :  - W miarę dobrze nawilża  - Ma piękny zapach (Peppermint Mocha ) Moim zdaniem EOS jest sławny ze względu na wygląd, gdyż jest wiele innych pomadek co lepiej nawilżają od EOS.  Następną rzeczą jest przesłodka maseczka w płachcie Animal Mask. Jest to maska, która ma za zadanie :  - Mocnego wybielenia  - wyrównuje koloryt skóry  - Niweluje cienie  - Pomaga zapanować nad przebarwieniami  - Zwiększa nawilżenie  Moim zdaniem ta maska spełniła wszystkie te zadania, więc jest godna p

Ulubieńcy grudnia / Lovely, Bourjois i ... Jednorożce

         Ahhh pamiętam to odliczanie dni do świąt, sylwestra ... Mam wrażenie, że trwało to tylko chwilę, za moment znów wrócimy do codzienności. Ale dzisiaj przychodzę z ulubieńcami grudnia. Uważam, że pomimo tego, iż nie testowałam wiele kosmetyków, miesiąc był udany.         Zacznijmy od niekosmetycznej rzeczy jakim są buty w jednorożce?... ( uprzedzam, że zdjęcie robione było na łóżku)      Są to buty / kapcie z New Looka za około 100 złotych. Możęmy je znaleźć na Zalando, gdzie je tam kupiłam z myślą na chodzenie po domu, gdzie zimą czasami nie jest za ciepło. Są one na pewno bardzo wygodne i ciepłe, oraz bardzo dobrze wykonane. Więc nic dziwnego, że dałam ich do ulubieńców, nie tylko za uroczy wygląd .           Następną rzeczą tym razem kosmetyczną jest Eyeliner z Bourjois i matowy Lip Gloss z Lovely W teście nowości był on już opisany, chodzi o Pomadkę oczywiście... Dałam mu dosyć niską ocenę... Ale po kilku użyciach jedyną wadą jaką była to to, że się klei do ust. Lecz